Krąbne krowy
Gienek, Andrzej i Jastrząb przeprowadzają zwierzęta z jednego pastwiska na drugie. Gienek bierze najbardziej nieposłuszną, a Jastrzębiowi wypada prowadzić dwie krowy. Słabo daje sobie z tym radę, bo one nie chcą iść tam, gdzie mają być zaprowadzone. Wreszcie docierają na miejsce. Następnie Gienek z Jastrzębiem biorą się do przewracania siana. Nie mają do tego właściwych - drewnianych grabi - tylko metalowe, tak więc robota nie idzie. A łąki do obrobienia jest pięć hektarów. Na szczęście nie będą musieli robić tego ręcznie, bowiem przyjeżdża Andrzej, który zrobi to maszynowo. Tymczasem panowie udają się nad rzekę, gdzie Gienek spróbuje złapać rękoma ryby. Nie udaje się ta sztuka, gdyż w upalny dzień ryby się pochowały głęboko między trzcinami.
Cenna woda
Wiesia, Jurek i Agnieszka w Ciełuszkach wyprowadzają klacze ze źrebakami na pastwisko. Potem gospodarz jedzie zobaczyć, jak idzie praca przy wierceniu studni. Tam już dowiercono się do warstwy wodonośnej, która zapewni stały dopływ wody nawet podczas suszy. Tymczasem panie przygotowują posiłek, który zaniosą do pracujących mężczyzn. Wiercenie zakończone, pora na posiłek.
Wyróżniona nagrodą
Monika i Tomek wybierają buhaja dla ich jałówki. Dowiadujemy się, że jest to w dzisiejszych warunkach, kiedy chce się mieć stado o najlepszych cechach, trudna i wymagająca praca. Zwłaszcza jeśli chodzi o tę konkretną jałówkę, która okazała się być numerem jeden w Polsce według międzynarodowych norm. Potem Cieślikowie wyprowadzają swoją czempionkę do kąpieli. Kiedy jest już wykąpana i osuszona, przymierzają jej dekoracyjne okrycie, w którym będzie prezentowana podczas specjalnej uroczystości, jaką zaplanowali gospodarze Pokaniewa.
„Rolnicy. Podlasie” w niedzielę o godz. 20:00 w Telewizji FOKUS TV.