Plutyckie Igrzyska
Gienek rozwija belę, aby dać paszę zwierzętom. Do pomocy pojawia się Jastrząb. Kiedy panowie kończą tę pracę, przychodzi Andrzej i zabiera ich do przesypywania zboża z przyczepy do spichlerza. Dołącza Paulina z mężem. Mieszkańcy, pracując, rozmawiają o odbywającej się właśnie Olimpiadzie i wymyślają swoją konkurencję: rozładowywanie przyczepy z ziarnem na czas. Kiedy część zboża jest już przesypana, Paulina zabiera towarzystwo do warzywnika, aby pokazać wyhodowane czarne pomidory. Następnie gospodarze idą oglądać zmagania olimpijskie.
Świeże sztuki
Emilka, Karol, Laura i babcia wyprowadzają nowo nabyte kozy na pastwisko. Na początku muszą nauczyć je unikania kontaktu z elektrycznym pastuchem. Potem Emilka przywołuje stado, aby nowe kozy zaznajomiły się z nim. Następnie udają się do koni, aby je odrobaczyć. Z jednym ogierem - Kubą - to się nie udaje i Emilka będzie musiała spróbować powtórzyć tę operację. Wreszcie gospodyni z córką i babcią zbierają wyhodowane w tunelu pomidory.
Oddzielanie zwierząt
Agnieszka i Jarek przenoszą wyrośnięte już cielątka z budek do obory. Budki następnie są myte i odkażane, a po uprzątnięciu z nich obornika, wyścielane na nowo dla kolejnych cieląt. Następnie razem z dziećmi jadą na pole talerzować je pod obornik. Jarek przysposabia syna do pracy ciągnikiem.
„Rolnicy. Podlasie” w niedzielę o godz. 20:00 w Telewizji FOKUS TV.